"Największy" życiowy projekt zrealizowany!

9 listopada życie moje i mego męża nabrało nowego znaczenia. Na świecie bowiem pojawił się Ksawerek. W dniu narodzin miał 58 cm i 4,3 kg. Nie sądziliśmy z Konradkiem, że tyle radości każdego dnia będziemy doświadczać, wraz z jego narodzinami. Nasz maluszek ma już miesiąc i doglądanie jak zmienia się i uczy jest nad wyraz fascynujące.

foto. Karolina Kozioł

Komentarze

Prześlij komentarz